2021 – ROKIEM LEMA

Stanisław Herman Lem, urodzony 12 lub 13 września 1921 we Lwowie, kończyłby w tym roku 100 lat. Z tego powodu rok 2021 ogłoszono „Rokiem Lema”. Wybitny pisarz zmarł 27 marca 2006 r. w Krakowie na niewydolność nerek i zapalanie płuc. Zgodnie z jego wolą urna z prochami została złożona na Cmentarzu Salwatorskim.

 

Lem jest prekursorem futurystycznych powieści science-fiction, które zrewolucjonizowały ich dotychczasowe postrzeganie oraz podniosły rangę w świecie literatury. Jako uzdolniony pisarz i publicysta Lem przemycał w swoich dziełach wątki filozoficzne, metafizyczne, a nawet antykomunistyczną satyrę. Dla uczczenia jego zasług dla światowej kultury został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” oraz, co najważniejsze, Orderem Orła Białego.

Do jego najsłynniejszych i najwybitniejszych dzieł należą: ,,Bajki robotów” , ,,Pokój na ziemi” oraz ,,Solaris”. Ostatnie z nich doczekało aż trzech ekranizacj!

Fabuła „Solaris” opiera się na postaci Krisa Kelvina, który przybywa na stację kosmiczną wokół planety Solaris w celu wyjaśnienia dziwnych zachowań załogi.

W 1968 r. światło dzienne ujrzała pierwsza ekranizacja najsłynniejszej powieści Lema pt. „Solyaris”, niestety najmniej znana spośród wszystkich trzech, bowiem 3 lata później geniusz kina radzieckiego Andriej Tarkowski znajdujący się na fali wznoszącej po świetnie przyjętym „Andrieju Rublowie” nakręcił najsłynniejszą ekranizację powieści Lema o tym samym tytule. Reżyser znany z swoich filmów przesyconych filozofią i psychologią został oskarżony przez samego Lema o spłycenie jego dzieła. Mimo to film został przez wielu okrzyknięty arcydziełem kinematografii i jest obecnie uważany za jedną z perełek kina radzieckiego.

Zgodnie z duchem Zimnej Wojny Amerykanie nie mogli być gorsi i po 30 latach od filmu Tarkowskiego stworzyli swoją ekranizację ponownie o tytule „Solaris”, gdzie główną rolę zagrał niesławny Batman Joela Schumachera – George Clooney. Sam film został od razu skazany na pożarcie przez krytyków i nie odbił się szczególnym echem.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *